Spatial Management - Universitas Lodziensis
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
Forum Spatial Management - Universitas Lodziensis Strona Główna
->
Spam
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
Działalność forum GP
----------------
Działalność forum
GP - dział dla wszystkich
----------------
Humor
Inne
Spam
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
wecu
Wysłany: Śro 11:47, 17 Mar 2010
Temat postu:
redlajt napisał:
(oczywiście nie w ramach refundacji z NFZ, trzeba było by płacić).
Płacić powinno się za wszystko. Również za wizytę u lekarza z powodu przeziębienia
redlajt napisał:
Nie chodzi mi o to co jest teraz a propos stosunku dres wojsko, tylko o to co pisałeś o tym we w czasie powstania walczyli ludzie odpowiadający współczesnym dresom, a każdy warszawski cwaniak międzywojenny mało ma wspólnego z łódzkim "Dawaj kurwa telefon bo Ci wpierdole" dresem ;]
Dres raczej średnio w wojsku się sprawdzi, bo nie jest przyzwyczajony do słuchania kogoś i hierarchii...
Inne czasy. Nie znam się dokładnie na tym temacie, ale wątpię, żeby w powstaniach, wojnach walczyli polscy inteligenci. Tacy raczej emigrowali za granicę (jak np. Mickiewicz).
A dres do wojska się przyzwyczai. Zresztą - nie miałby wyboru ;]
Cytat:
Nie czytaj;] większość tego co pisze to bzdury:/
Dla mnie pisze same mądre rzeczy, poza teorią o powszechnym dostępie do broni. Nie podoba mi się u niego jedynie to, że jest strasznie narwany i ponoszą go emocje. Ale poza tym same mądre rzeczy z którymi większość się pewnie podświadomie zgadza
No bo dla mnie np. rozdwojeniem jaźni jest ostre krytykowanie polityki, polityków, sejmu, rządu i jednocześnie sceptyczne podejście do ustroju monarchii
I co się tak wszyscy oburzyli tym materiałem "Władcy marionetek". Przecież tak było zawsze i wszędzie
Myślicie, że we Francji czy USA jest inaczej?
W USA przynajmniej system demokratyczny jest prawie idealny, nie to co w Europie, nie mówiąc o Polsce gdzie istnieją dwa konkurujące ośrodki władzy wykonawczej, a trójpodział (czyli podstawa demokracji) w zasadzie nie istnieje.
redlajt
Wysłany: Śro 11:37, 17 Mar 2010
Temat postu:
Różnie postrzegamy to kiedy ktoś staje się człowiekiem!
Myślę że legalizacja aborcji, przy odpowiedniej otoczce, np. dodatkowa pomoc dla małoletnich matek i tych którym dziecko przerwie karierę, rozmowa z psychologiem, pokazanie innych możliwości (oddanie dziecka itp.) przed zabiegiem, zmniejszyła by ich liczbę, a i te panie które mimo wszystko by się zdecydowały miały by zapewnione odpowiednie warunki i opiekę medyczną,(oczywiście nie w ramach refundacji z NFZ, trzeba było by płacić). Bo kto chcę to i tak ciąże usunie...Jak nie w Polsce to gdzieś w świecie!
Właściwie to już nie ma czego pisać, ja zdania nie zmienię, Ty też pewnie nie, a swoje opinie wygłosiliśmy;]
Nie chodzi mi o to co jest teraz a propos stosunku dres wojsko, tylko o to co pisałeś o tym we w czasie powstania walczyli ludzie odpowiadający współczesnym dresom, a każdy warszawski cwaniak międzywojenny mało ma wspólnego z łódzkim "Dawaj kurwa telefon bo Ci wpierdole" dresem ;]
Dres raczej średnio w wojsku się sprawdzi, bo nie jest przyzwyczajony do słuchania kogoś i hierarchii...
Cytat:
Nie czytam blogu Korwina-Mikke Okazjonalnie tylko jak ktoś mi wyśle link z czymś ciekawym.
Nie czytaj;] większość tego co pisze to bzdury:/
wecu
Wysłany: Śro 11:10, 17 Mar 2010
Temat postu:
redlajt napisał:
PESEL to tylko metafora, chyba czytanie blogu KorwinaMikke stępiło Ci abstrakcyjne myślenie:]
Nie czytam blogu Korwina-Mikke
Okazjonalnie tylko jak ktoś mi wyśle link z czymś ciekawym.
redlajt napisał:
Płodu we wczesnych fazach rozwojowych nie można nazwać człowiekiem, więcej ma wspólnego z płodami małpy i innych ssaków niż z dorosłym egzemplarzem gatunku homo sapiens!
A w fazach trochę późniejszych? A jak nie to może jeszcze w późniejszych? A tuż przed urodzeniem to jest jeszcze płód czy pełnoprawny człowiek? A co jeśli się urodzi wcześniak? Wszelkie dywagacje "kiedy płód jest człowiekiem" są kompletnie bez sensu. Od momentu zapłodnienia jest to człowiek, tyle, że nie w pełni wykształcony.
Cytat:
Sam piszesz że dziecko poczęte powinno być urodzone więc zmuszasz je do rodzenia, popieram zniesienie obowiązku szklonego, legalizacje twardych narkotyków, aborcji, eutanazji niech prawo daję możliwości ale niech człowiek sam wybiera jak ma żyć zgodnie z własnym sumieniem.
Sorry. Miało być "nikt nie zmusza kobiety do zachodzenia w ciążę". Już to zresztą poprawiłem.
W większości się zatem zgadzamy
Poza aborcją, bo każdy człowiek ma prawo decydować o sobie. Ale matka decydująca się na aborcję nie decyduje tylko o sobie, ale też o tym nienarodzonym dziecku.
Cytat:
No zdanie można mieć, dyskutować to już raczej nie bo zdanie można mieć a gówno na temat wiedzieć, równie dobrze można sobie o wpływie skażenia wody produktami ropopochodnymi na cykl rozwojowy pantofelka pogadać...
Zdanie nie poparte własna samemu zdobytą wiedzą opartą na kliku niezależnych nieopiniotwórczych źródłach lub własnym doświadczeniu życiowym można sobie o kant dupy potłuc.
Potem ktoś porównuje dzisiejszych dresów do pokolenia Kolumbów walczących w Powstaniu Warszawskim (Baczyński chyba się w grobie przewrócił)
Ależ ja o tym czytałem i to z różnych źródeł (również lewicowych). Gdybym o tym nie czytał to bym nie zakładał takiego tematu. Co do dresów - zobacz kto dzisiaj idzie do wojska. Większość to ludzie którzy umieją jedną rzecz i ją lubią - dawać po mordzie. I właśnie tam jest ich miejsce. W normalnym państwie dres chodzący po mieście i okradający ludzi z telefonów komórkowych zaciąga się właśnie do armii. Bo zasiłku nie dostanie, a kradzież jest zbyt dużym ryzykiem pójścia do więzienia (no bo dzisiaj ktoś ukradnie gnojowi telefon to dostanie zawiasy i tyle, o ile go w ogóle złapią). Tam jego upodobanie do dawania ludziom w ryj jest bardzo mile widziane! Tacy ludzie też są potrzebni bo inaczej byśmy mieli armię złożoną z jakichś za przeproszeniem ciot bojących się wziąć karabin do ręki.
Cytat:
Łączenie prawa do decydowaniu prawa do skończenia ze swoim życiem z kryzysem systemu emerytalnego to już gruba przesada, nie wszędzie jest spisek rządzących, walka o prawo do eutanazji to oddolny ruch, a nie prawo uchwalone wbrew ludziom!
Tak. Ale rządom prawo do eutanazji jest zdecydowanie na rękę.
redlajt
Wysłany: Śro 10:58, 17 Mar 2010
Temat postu:
PESEL to tylko metafora, chyba czytanie blogu KorwinaMikke stępiło Ci abstrakcyjne myślenie:]
Płodu we wczesnych fazach rozwojowych nie można nazwać człowiekiem, więcej ma wspólnego z płodami małpy i innych ssaków niż z dorosłym egzemplarzem gatunku homo sapiens!
Cytat:
Przepraszam ktoś zmusza kobiety do rodzenia dzieci?
Sam piszesz że dziecko poczęte powinno być urodzone więc zmuszasz je do rodzenia, popieram zniesienie obowiązku szklonego, legalizacje twardych narkotyków, aborcji, eutanazji niech prawo daję możliwości ale niech człowiek sam wybiera jak ma żyć zgodnie z własnym sumieniem.
Cytat:
No. Tak samo jak nie przeżyliśmy wojny, komunizmu, morderstw, porwań itd itd. To znaczy, że nie można mieć zdania na ten temat i dyskutować?
No zdanie można mieć, dyskutować to już raczej nie bo zdanie można mieć a gówno na temat wiedzieć, równie dobrze można sobie o wpływie skażenia wody produktami ropopochodnymi na cykl rozwojowy pantofelka pogadać...
Zdanie nie poparte własna samemu zdobytą wiedzą opartą na kliku niezależnych nieopiniotwórczych źródłach lub własnym doświadczeniu życiowym można sobie o kant dupy potłuc.
Potem ktoś porównuje dzisiejszych dresów do pokolenia Kolumbów walczących w Powstaniu Warszawskim (Baczyński chyba się w grobie przewrócił)
Łączenie prawa do decydowaniu prawa do skończenia ze swoim życiem z kryzysem systemu emerytalnego to już gruba przesada, nie wszędzie jest spisek rządzących, walka o prawo do eutanazji to oddolny ruch, a nie prawo uchwalone wbrew ludziom!
wecu
Wysłany: Śro 10:16, 17 Mar 2010
Temat postu:
redlajt napisał:
Komentarz do danych sam wymyśliłeś czy kopiowałeś skądś?
Dane pochodzą z Hiszpańskiego Instytutu Polityki Rodzinnej. A komentarz wymyśliłem sobie sam.
redlajt napisał:
Najbardziej mnie wkurwią jak ktoś krytykuje coś o czym nie ma pojęcia i czego nie doświadczył...No chyba, że kilka niechcianych lecz odchowanych dzieci masz za sobą?
A co to ma do rzeczy? Morderstw, gwałtów też nie przeżyłem. To znaczy, że nie mogę mieć zdania na ten temat?!
redlajt napisał:
Płód nie ma nadawanego numeru PESEL więc obywatelem nie jest przez co nie można mówić, że ktoś kto usunął ciążę jest mordercą, na takie pomówienia są odpowiednie paragrafy!
To o człowieczeństwie decyduje nr PESEL?
Rozetto napisał:
O ile ciąże powstałe z przypadkowych kontaktów, lekkomyślności, głupoty, pijaństwa absolutnie powinny być wg mnie "donoszone" przez matkę
(wg mnie nie może być sytuacji, że jakaś niedojrzała nastka prześpi się z byle kim, a później usunie ciąże i problem z głowy - niech urodzi, zobaczy jak to jest, niech przejrzy na oczy, a później albo pokocha i postara się wychować albo postanowi oddać - w takiej sytuacji matka miałaby pewnego rodzaju nauczkę za lekkomyślność, a dziecko miałoby szansę na normalne życie czy to z matką biologiczną czy nie)
, o tyle ciąże powstałe w wyniku np. gwałtu to już dla mnie bardziej dyskusyjna sprawa... Podobnie jak z eutanazją, kwestia aborcji jest dla mnie trudna do jednoznacznego i kategorycznego osądu. Na pewno byś na to inaczej patrzył Wecu gdyby kiedyś Twoja żona została zgwałcona przez jakiegoś zwyrodnialca i miała urodzić po części jego dziecko.
Wg mnie prawo w Polsce jest dobre. Bardziej mi chodziło o ogólny trend w zachodniej Europie. W 11 krajach UE aborcja jest w pełni legalna. Na szczęście w Polsce myśl konserwatywna jest na tyle silna, że wszelka liberalizacja prawa dot. aborcji jest na tą chwilę nierealna. W Polsce jedyne co bym zmienił to kara dożywocia za dokonanie nielegalnej aborcji (dla lekarza i matki; chyba, że matka została do tego zmuszona np. przez ojca, rodzinę). Problem nielegalnych aborcji by praktycznie zniknął, bo żaden lekarz by nie ryzykował kary dożywocia dla paru tysięcy.
Rozetto napisał:
My faceci o ciąży sobie ot tak mówimy, a nie mamy kompletnego pojęcia jak gigantyczna odpowiedzialność, wysiłek, trud i poświęcenie to jest dla każdej kobiety.
Nienawidzę tego argumentu. Przepraszam ktoś zmusza kobiety do zachodzenia w ciążę?
Pewnie. Zdarzają się różne przypadki nawet przy zachowaniu ekstra ostrożności, ale to nie jest usprawiedliwienie dla morderstwa. Argumenty o tym, że matka ma decydować o losie dziecka są trochę śmieszne. Mam nadzieję, że nie jesteście hipokrytami i w takim razie popieracie np. zniesienie obowiązku szkolnego? No i przeciwstawiacie się prawu do odebrania praw rodzicielskich patologicznym rodzicom? Tak, matka ma prawo decydować o losie swojego dziecka, ale nie w wymiarze śmierci. Aborcja to morderstwo.
redlajt napisał:
Jak jeszcze kontrowersje przy aborcji mogę zrozumieć to zupełnie nie wiem czemu nie można decydować kiedy chce się umrzeć, jak jeszcze ktoś ma władze nad własnym ciałem i chce skończyć swój żywot wystarczy sobie palnąć w łeb, ale gdy tej władzy już nie ma, ktoś powinien mu pomóc jeśli ten tego chce.
Tak. Ale eutanazja dokonana na kobiecie na życzenie np. męża powinno być zabronione. I w ogóle - propagowanie eutanazji jako tzw. "dobrej śmierci" jest czymś ohydnym. No, ale przecież we wszystkich krajach system emerytalny jest na skraju bankructwa więc trzeba jakoś oszczędzać na 'staruchach'. Swoją drogą to wręcz niesamowite! Dzieci które gdyby się urodziły podratowałyby za parę lat ten system są zabijane. Wyjątkowa nielogiczność.
redlajt napisał:
Czas spać, a temat jest chyba nieco zbyt poważny jak na nasze gówniarskie doświadczenia i światopogląd oparty na opowieściach z trzeciej ręki, wiadomościach w tv, internecie i młodzieńczym czarno-białym postrzeganiu świata.
No. Tak samo jak nie przeżyliśmy wojny, komunizmu, morderstw, porwań itd itd. To znaczy, że nie można mieć zdania na ten temat i dyskutować?
redlajt napisał:
Na 30 rocznicy obrony magistra będzie można o tym pogadać mając tak na prawdę własną opinię na ten temat ukształtowana na podstawie własnych przeżyć...
Myślę, że zdecydowana większość i tak nie będzie miała takich przeżyć (czyli dylematów na zasadzie urodzić czy nie?). Przynajmniej tego każdemu życzę.
redlajt
Wysłany: Śro 1:36, 17 Mar 2010
Temat postu:
Jak jeszcze kontrowersje przy aborcji mogę zrozumieć to zupełnie nie wiem czemu nie można decydować kiedy chce się umrzeć, jak jeszcze ktoś ma władze nad własnym ciałem i chce skończyć swój żywot wystarczy sobie palnąć w łeb, ale gdy tej władzy już nie ma, ktoś powinien mu pomóc jeśli ten tego chce.
Cytat:
My faceci o ciąży sobie ot tak mówimy, a nie mamy kompletnego pojęcia jak gigantyczna odpowiedzialność, wysiłek, trud i poświęcenie to jest dla każdej kobiety.
Ale za to
Cytat:
niedojrzała nastka prześpi się z byle kim,(...) - niech urodzi, zobaczy jak to jest, niech przejrzy na oczy
Coś mi się nie zgadza czy się przypadkiem dwie odpowiedzi skleiły?;]
Ciąża karą za lekkomyślność, życzę jak najszybszej wpadki w takim razie, dzieci nie rodzą się przecież tylko z braku zabezpieczenia...
Myślę że większą kara dla normalnej dziewczyny były by wyrzuty sumienia po usunięciu ciąży.
Jeżeli ktoś bardzo chce to i tak aborcje przeprowadzi, często w złych warunkach i bez należytej opieki!
Czas spać, a temat jest chyba nieco zbyt poważny jak na nasze gówniarskie doświadczenia i światopogląd oparty na opowieściach z trzeciej ręki, wiadomościach w tv, internecie i młodzieńczym czarno-białym postrzeganiu świata. Na 30 rocznicy obrony magistra będzie można o tym pogadać mając tak na prawdę własną opinię na ten temat ukształtowana na podstawie własnych przeżyć...
Dobranoc
I niech ktoś idzie jutro na Jaskó(u)ła
Rozetto
Wysłany: Śro 1:11, 17 Mar 2010
Temat postu:
O ile ciąże powstałe z przypadkowych kontaktów, lekkomyślności, głupoty, pijaństwa absolutnie powinny być wg mnie "donoszone" przez matkę
(wg mnie nie może być sytuacji, że jakaś niedojrzała nastka prześpi się z byle kim, a później usunie ciąże i problem z głowy - niech urodzi, zobaczy jak to jest, niech przejrzy na oczy, a później albo pokocha i postara się wychować albo postanowi oddać - w takiej sytuacji matka miałaby pewnego rodzaju nauczkę za lekkomyślność, a dziecko miałoby szansę na normalne życie czy to z matką biologiczną czy nie)
, o tyle ciąże powstałe w wyniku np. gwałtu to już dla mnie bardziej dyskusyjna sprawa... Podobnie jak z eutanazją, kwestia aborcji jest dla mnie trudna do jednoznacznego i kategorycznego osądu. Na pewno byś na to inaczej patrzył Wecu gdyby kiedyś Twoja żona została zgwałcona przez jakiegoś zwyrodnialca i miała urodzić po części jego dziecko. My faceci o ciąży sobie ot tak mówimy, a nie mamy kompletnego pojęcia jak gigantyczna odpowiedzialność, wysiłek, trud i poświęcenie to jest dla każdej kobiety. Być może jestem za, ale tylko w bardzo szczególnych, ciężkich przypadkach, nie w przypadku czystej zachcianki. Ale tylko być może. Jak już mówiłem, trudno mi zająć jednoznaczne stanowisko.
redlajt
Wysłany: Śro 1:00, 17 Mar 2010
Temat postu:
Płody nie są raczej świadome życia!
Powinna istnieć legalna aborcja który dała by możliwość bezpiecznego usunięcia dziecka. Wybór czy dziecko urodzić, wychować, oddać czy też ciąże usunąć trzeba zostawić tylko sumieniu matki, a wpieprzać się z prawem tam gdzie się nie powinno!
Wec za trollowanie powinien dostać warna;]
Marcingp
Wysłany: Śro 0:47, 17 Mar 2010
Temat postu:
Ja też jestem przeciwnikiem aborcji. Przecież matka, która urodzi dziecko nie musi go wychowywać. Może je gdzieś oddać albo znaleźć rodzinę zastępczą. Na miejscu dziecka też wolałbym żyć w domu dziecka, ale żyć.
Ale raczej skłaniałbym się ku temu, żeby każdej kobiecie pozostawić wybór czy chce mieć to dziecko czy nie.
redlajt
Wysłany: Śro 0:29, 17 Mar 2010
Temat postu:
Komentarz do danych sam wymyśliłeś czy kopiowałeś skądś?
Najbardziej mnie wkurwią jak ktoś krytykuje coś o czym nie ma pojęcia i czego nie doświadczył...No chyba, że kilka niechcianych lecz odchowanych dzieci masz za sobą?
Płód nie ma nadawanego numeru PESEL więc obywatelem nie jest przez co nie można mówić, że ktoś kto usunął ciążę jest mordercą, na takie pomówienia są odpowiednie paragrafy!
wecu
Wysłany: Wto 20:22, 16 Mar 2010
Temat postu: Główna przyczyna śmierci w Europie
Pogadaliśmy już o papierosach, juwenaliach, derbach
Chciałbym się dowiedzieć jakie macie zdanie w tym temacie.
Co jest główną przyczyną śmierci w Europie? Nowotwory? Choroby układu krążenia? Nie. Główną przyczyną zgonów w Europie jest aborcja. W roku 2008 w Europie dokonano prawie 3mln zabiegów aborcji. I to tylko tych legalnych.
Jak to jest, że w krajach gdzie wszem i wobec lansowane są poglądy socjalno-liberalne, wolność wyznania, orientacji seksualnej toleruje się morderstwa? Jak to jest, że w krajach gdzie najwięcej się mówi o prawach człowieka, gdzie zakazana jest kara śmierci, nawet dla seryjnych morderców i kompletnych bestii, pozwala się na mordowanie niewinnych istot? Czy to nie szczyt absurdu, że morderca mający na sumieniu wielokrotne zabójstwa nie zostanie skazany na śmierć, a niewinna istota zostaje skazana na nie ot tak, z powodu "widzimisię" matki? Tyle się mówi o problemach demograficznych.. Czemu te zasady "sprawiedliwości społecznej" i szeroko rozumianego socjalizmu nie odnoszą się do osób tych najbardziej potrzebujących?
Stacza się nam ta Europa, na samo dno.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin