Rozetto |
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2007 |
Posty: 725 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Łódź - Górna (GP2) Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Drogowcy zafundują nam letnią drogę przez mękę
Wakacyjna podróż w góry albo na południe Europy może być koszmarem już latem 2010 roku. Właśnie wtedy ma na dobre ruszyć budowa autostrady A1, która zastąpi bezpłatną, popularną gierkówkę.
Jakby tego było mało, kilka miesięcy później rozpocznie się remont drogi krajowej 91, która ma być trasą alternatywną właśnie dla A1. Łódzcy drogowcy przygotowują teraz symulacje - jak budować obie drogi, żeby nie doprowadzić do całkowitego paraliżu...
Gierkówka jest najważniejszy drogowym traktem w naszym regionie, a nawet w całej Polsce. Dziennie przejeżdża tędy 30 tysięcy samochodów. To nasze okno na Śląsk, Kraków, Zakopane i Europę. Gdy dwa miesiące temu konsorcjum Autostrada Południe wygrało przetarg na budowę A1 w województwie łódzkim, okazało się, że stara trasa zostanie zburzona.
- Jak w tej sytuacji pojedziemy na wakacje - takie pytanie coraz częściej zadają sobie łodzianie.
- Nie ma jeszcze projektu autostrady, nie można więc mówić o szczegółowym harmonogramie prac - zaznacza Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu, który wchodzi w skład konsorcjum. Mimo to postanowiliśmy jednak pokusić się o prognozę: co, jak i kiedy.
Autostrada Południe ma 12 miesięcy na przygotowanie stosownej dokumentacji, a także na uzyskanie niezbędnych pozwoleń. To z kolei oznacza, że pierwsze koparki wejdą na plac budowy na przełomie stycznia i lutego 2010 roku.
Nie od razu jednak odczujemy uciążliwości. W pierwszym etapie budowlańcy wezmą się za roboty przygotowawcze.
Wyburzane będą domy stojące na trasie autostrady. Niezbędne będzie tak zwane "odhumusowanie" terenu, czyli zebranie zewnętrznej warstwy ziemi z placu budowy. Pierwszy etap to również wylanie dróg serwisowych.
Przez cały ten czas w rejon inwestycji zwożone będą tysiące ton kruszywa. Gierkówką będziemy jeździć wśród potężnych hałd, ale jeszcze bez większych utrudnień.
Przygotowania potrwają około pół roku. To oznacza, że właściwa budowa może ruszyć w wakacje 2010 roku. Ma się zakończyć 31 maja 2012 r.
Pomiędzy Strykowem a Głuchowem prace będą przebiegać w szczerym polu. Niestety, dalej drogowcy będą musieli wyburzyć i zbudować od nowa istniejący już fragment A1 do Piotrkowa. Podobny los spotka bezpłatną gierkówkę.
Jak będziemy wówczas jeździć na południe?
- Gierkówka nie zostanie zamknięta całkowicie, wyłączone będzie tylko jedno pasmo - zapewnia Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Według niego, możliwy jest następujący scenariusz: droga zostaje podzielona na krótkie, na przykład kilometrowe fragmenty. Remont będzie trwał na kilkunastu odcinkach jednocześnie. Pomiędzy nimi zostaną pozostawione nieco dłuższe fragmenty, tak żeby maksymalnie rozładować ruch. Po zakończeniu prac we wszystkich miejscach, barierki przesuwane będą o kilometr i przebudowa będzie kontynuowana na kolejnych odcinkach.
Niestety, jednocześnie łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaplanował, że w 2011 roku (prawdopodobnie wiosną) rozpocznie przebudowę drogi krajowej nr 91, która jest alternatywną trasą dla A1. Droga liczy 64 kilometry, zaczyna się w okolicach Głuchowa, przebiega przez Piotrków, Kamieńsk i Radomsko.
Po przebudowie szosa zachowa tę samą szerokość. Zostanie jednak wymieniona jej konstrukcja oraz nawierzchnia. Powstaną chodniki, wydzielone pasy do lewoskrętu, barierki i tak zwane azyle dla pieszych.
Remont drogi 91 zakończy się w 2013 roku. To znaczy, że przez półtora roku będzie przebiegał równolegle z budową A1. Urzędnicy uspokajają, że szykują plan, by zapobiec paraliżowi komunikacyjnemu.
Jaki?
- Będziemy budować na zakładkę. Chodzi o to, by nigdy nie trwały w jednym momencie prace na równoległych odcinkach - mówi Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA w Warszawie.
Maciej Zalewski uzupełnia: - Mogłoby to wyglądać na przykład tak: Autostrada Południe buduje A1 w szczerym polu, czyli od Strykowa do Głuchowa. My w tym czasie zabieramy się za odcinek drogi 91 od granicy ze Śląskiem do Kamieńska. Gdy oni przerabiają trasę między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim, my zbliżamy się w ich kierunku od południa...
Piotr Brzózka - POLSKA Dziennik Łódzki
--------------------------
Pierwsze ogródki na koniec kwietnia
49 ogródków chcą postawić restauratorzy i właściciele pubów na głównej ulicy Łodzi. Ogródki pojawią się na ul. Piotrkowskiej w ostatnich dniach kwietnia.
W sumie Zarząd Dróg i Transportu przygotował 50 miejsc pod ogródki. Przeznaczono na nie cały obszar między placem Wolności a al. Piłsudskiego.
- Najpopularniejszym odcinkiem jest kawałek między ul. Zieloną a ul. Struga - mówi Joanna Wojtasik z biura prasowego ZDiT. - W tym miejscu mamy kilka kolizji. Dlatego w przypadkach spornych będziemy próbować skrócić ogródki, a jeśli się nie uda, niektóre wnioski trzeba będzie odrzucić.
Pierwszy termin składania wniosków minął 10 marca, ale można je składać nadal. - Jednak przy wyborze liczy się też pierwszeństwo zgłoszeń - mówi Jacek Gaweł, plastyk miasta.
Wnioski o ogródki oceniać będzie specjalna komisja, złożona z przedstawicieli ZDiT, Delegatury Łódź-Śródmieście Urzędu Miasta Łodzi, policji, straży miejskiej, plastyka miasta i Fundacji Ulicy Piotrkowskiej.
W przypadku sporu o przyznaniu miejsca będą decydować takie czynniki jak odległość od lokalu, wartości artystyczne projektu i kontynuacja ogródka z lat poprzednich.
Bez problemu można jeszcze dostać miejsce między placem Wolności a ul. Jaracza. - Na ten odcinek ulicy nie ma chętnych, między Próchnika a Jaracza zainteresowanie jest znikome - mówi Wojtasik.
Od ubiegłego roku znane z ul. Piotrkowskiej "stodoły" zamieniane są na bardziej europejskie kawiarniane ogródki z parasolkami. - Odchodzimy od ogródków o stałym zadaszeniu - mówi Jacek Gaweł, plastyk miasta. - Wszystkie nowe projekty muszą mieć już parasolki, jednak jeszcze w tym roku obowiązuje okres przejściowy. Pierwszych ogródków można spodziewać się zaraz po regatach na ul. Piotrkowskiej, które odbędą się 26 kwietnia.
Dzierżawa terenu pod ogródek wynosi 1 zł za mkw. na dobę.
Matylda Witkowska - POLSKA Dziennik Łódzki
-------------------
Gigantyczne centrum budowlane już w maju
Pierwsze zakupy w Panoramie Budowlanej będzie można zrobić już pod koniec maja.
Gwoździe, farby, glazura, dachówki i pustaki - to tylko część towarów, w jakie będą mogli zaopatrzyć się łodzianie podczas wizyty w powstającym właśnie gigantycznym centrum budowlanym. Działka, na której powstanie, ma 24 ha, czyli niewiele mniej niż Manufaktura (27 ha).
Zakupy w Panoramie Budowlanej (tak brzmi nazwa kolosa) przy ul. Szkolnej 14 w Ksawerowie, obok budowanego właśnie Portu Łódź u zbiegu ulic Pabianickiej i Chocianowickiej w Łodzi, ze sklepem IKEA na czele, będzie można zrobić już pod koniec maja.
- U nas będzie można zaopatrzyć się we wszystko, co jest potrzebne do budowy domu i jego wyposażenia - mówi Renata Karolewska, rzecznik inwestora. - Klient, zamiast marnować czas na jeżdżenie po mieście w poszukiwaniu cegieł, okien czy dachówki, będzie mógł kupić wszystko w jednym miejscu.
Na terenie kompleksu znajdą się cztery hale: dwie o powierzchni 2,2 tys. mkw., trzecia - 1,4 tys. mkw., a czwarta - 655 mkw. Dwie największe, a także dwie zadaszone wiaty, pod którymi jest miejsce na ekspozycję np. dachówek czy maszyn budowlanych, zostaną uruchomione za niespełna 2,5 miesiąca. Dwie kolejne - później.
- Będzie jeszcze wypożyczalnia maszyn budowlanych, bary, restauracje, filie banków, myjnia samochodowa, a nawet sale konferencyjne - dodaje Renata Karolewska. - Bezpłatną pomoc będą świadczyć architekci i kosztorysanci.
(izj) - Express Ilustrowany
-------------------
Przed wakacjami na Piotrkowskiej stanie 50 tzw. citylightów czyli podświetlanych gablot, w których będą wystawiane prace łódzkich artystów i prezentowane zabytki naszego miasta i regionu. Pojawią się też zdroje uliczne w formie rzeźb, z których napić się będzie można świeżej, źródlanej wody.
-------------------
W centrum zaczęli wyburzać kamienicę
To nie kolejny akt bestialstwa na łódzkich zabytkach, ale początkowy etap jednej z inwestycji łódzkiej uczelni. W miejscu, gdzie stał budynek, w przyszłości powstanie parking dla studentów Wydziału Prawa i Administracji.
Chodzi o te 3 budynki. Rozbierany w tej chwili jest ten pierwszy z prawej.
Budynek jest jednym z trzech stojących przy ul. Pomorskiej, jakie miasto ofiarowało Uniwersytetowi Łódzkiemu. W zamian uczelnia oddała magistratowi 40 mieszkań przy ul. Marysińskiej. Decyzje o przekazaniu nieruchomości w październiku 2008 roku podpisali Jerzy Kropiwnicki, prezydent Łodzi, oraz prof. Włodzimierz Nykiel, rektor Uniwersytetu Łódzkiego. Wszystkie trzy budynki będą rozebrane. Na ich gruzach powstaną nowe obiekty wchodzące w skład kampusu uniwersyteckiego - gmach wydziału filologicznego i parkingi.
To właśnie budowa parkingu dla studentów uniwersytetu jest pierwszym etapem budowy. - Wielu studentów Wydziału Prawa do tej pory narzekało na brak miejsc parkingowych - mówi mgr inż. Jan Rydz, z-ca kanclerza UŁ ds. inwestycyjnych. - Teraz to się zmieni.
Parking przy rondzie Solidarności ma pomieścić do 120 aut. - Dodatkowo zastanawiamy się nad przestawieniem szlabanu stojącego przy Paragrafie w taki sposób, żeby studenci zyskali dodatkowe miejsca parkingowe - tłumaczy Rydz.
Z parkingu studenci będą mogli korzystać już od nowego roku akademickiego.
Kolejnym etapem projektu będzie rozebranie pozostałych dwóch nieruchomości. W ich miejscu, viv-a-vis osiedla studenckiego Lumumbowo, na obszarze 1,5 ha stanie nowy gmach wydziału filologicznego. Budynek zastąpi siedem gmachów porozrzucanych po całej Łodzi, w których obecnie mieści się wydział. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, stanie do końca 2012 roku. - Jeden gmach to jedna szatnia, jeden bufet, jedna portiernia - wymienia kanclerz. - A to oznacza oszczędności.
Rydz zapewnia, że projekt będzie realizowany z myślą o studentach. Osobista wizja projektantów będzie miała mniejsze znaczenie. - Takie podejście pozwoli w pełni wykorzystać teren przeznaczony pod inwestycje - mówił. Przetarg na jego projekt zostanie rozpisany jeszcze w kwietniu. Wyburzanie budynków rozpocznie się w chwili, gdy z kamienic wyprowadzą się ostatni lokatorzy. - Miasto zobowiązało się przesiedlić mieszkańców do końca czerwca. Mam nadzieję, że magistrat dotrzyma słowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
______
W miejscu tych dwóch pozostałych kamienic oni chcą postawić cały nowy wydział filologiczny Czy mi się zdaje, ale chyba tam nie ma miejsca na jakiś większy budynek... |
|