bercik |
Administrator |
|
|
Dołączył: 10 Paź 2007 |
Posty: 336 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Zarzew ! Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Po Wszystkich Świętych al. Rydza-Śmigłego znów będzie remontowana
Drogowcy obiecują, że usuną hałdy starego asfaltu, zalegające przy al. Rydza-Śmigłego
W ubiegłą sobotę al. Rydza-Śmigłego została oddana do użytku po długim remoncie, a już w poniedziałek będzie zamknięta. Po Wszystkich Świętych na al. Rydza-Śmigłego znowu wrócą drogowcy, którzy od 3 listopada będą robić po sobie poprawki. Korki więc mamy zagwarantowane.
- To skandal! Jeździmy tędy niecały tydzień, a już na asfalcie pojawiły się karby - oburza się Krzysztof Zawadzki , mieszkaniec Dąbrowy. - Przez wiadukt jeździ się jak po kocich łbach, zwłaszcza od Piłsudskiego do Milionowej.
Pierwszy raz drogowcy pojawili się na al. Rydza-Śmigłego już na początku września. Zakończyli prace z czterodniowym opóźnieniem, czyli w ubiegłą sobotę.
- Przez dwa tygodnie to właściwie nie było widać tam żadnego robotnika. A stojąc pół godziny w korku można było się dokładnie przypatrzyć ich pracy - dodaje pan Mirosław z Dąbrowy.
Firma Drogomex, która jest wykonawcą remontu, nie przejęła się uwagami kierowców i zakończenie prac przeniosła z czwartku na piątek. Wytłumaczeniem było pogorszenie się warunków atmosferycznych w ubiegłym tygodniu. Jednak ostatecznie warstwę ścieralną położyła dopiero w sobotę. I to w taki sposób, że musi to zrobić jeszcze raz. Teraz już na własny koszt.
- Na zachodnim pasie jezdni, czyli od Piłsudskiego do Milionowej, są ogromne nierówności na asfalcie - informuje Aleksandra Mioduszewska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu.
Drogomex nie chce wyjaśnić, dlaczego asfalt im wyszedł nierówny.
- Nie mogę podawać mediom takich informacji - stwierdza Piotr Dymański, kierownik robót na al. Rydza-Śmigłego.
A poza Piotrem Dymańskim nikt w Drogomeksie nie może się wypowiadać na temat alei, na której prace rozpoczną się ponownie w poniedziałek.
- Mamy zapewnienie, że potrwają cztery, pięć dni - mówi Aleksandra Mioduszewska.
Jednak w przypadku tego wykonawcy nic nie jest pewne, bo remont ul. Rzgowskiej zakończył 13 dni później. A nawierzchnia i tak jest tam do poprawki.
Korki na al. Rydza-Śmigłego będą jednak trwały dłużej niż pięć dni, bo prawdopodobnie poprawiana będzie również nawierzchnia na jezdni wschodniej (od Milionowej do Piłsudskiego). Na środkowym pasie karbów również nie brakuje.
- Na razie pobraliśmy próbki asfaltu i oddaliśmy do analizy w laboratorium - wyjaśnia Aleksandra Mioduszewska.
Wyniki mają być dzisiaj. Natomiast niezwłocznie powinny zostać usunięte hałdy starego asfaltu, zalegające na poboczu al. Rydza-Śmigłego. - Jeżeli dojdzie do wypadku z powodu takich pozostałości materiałów budowlanych, to całą odpowiedzialność będzie ponosił Drogomex. My jeszcze nie odebraliśmy tych robót - zaznacza A. Mioduszewska.
Pod koniec października miały się również zakończyć remonty w trzech newralgicznych punktach miasta, czyli na al. Wyszyńskiego, ul. Wróblewskiego i przy cmentarzu na ul. Szczecińskiej.
- Na Szczecińskiej trwa tylko końcowe porządkowanie drogi przy krawężnikach - tłumaczy Aleksandra Mioduszewska.
Gorzej sytuacja wygląda na ul. Wróblewskiego, gdzie od dawna nie było widać ciężkiego sprzętu. Ale według ZDiT trwa tam układanie krawężników i dzisiaj pozostanie tylko położenie asfaltu. Remont ma się zakończyć wieczorem.
Krawężniki to ważna rzecz, o czym przekonali się mieszkańcy Retkini.
- Przez trzy tygodnie trwało układanie krawężników i nic więcej - oburza się pan Adam mieszkający przy "bocianach". - Ale robotników nie widziałem ani przed wyjazdem do pracy, ani po powrocie. Skutek takiego systemu pracy? Remont nie zakończy się dzisiaj, a dopiero po Wszystkich Świętych.
- Pozostało jeszcze położenie warstwy ścieralnej - dodaje rzeczniczka.
ZDiT otrzymał subwencję z Ministerstwa Transportu w wysokości 11,5 mln zł na remont dróg krajowych nr 1, 14, 72 w obrębie Łodzi. Na te drogi został skierowany ruch z autostrady A2. Aż trzy z nich są do poprawki: ul. Pabianicka (od Rudzkiej do estakady i od ronda Lotników Lwowskich do Jana Pawła II) oraz rondo Lotników Lwowskich. Wykonawca - Cezet. Roboty złej jakości. Koszt prac 2, 1 mln zł ul. Rzgowska (od Kurczaki do Dachowej oraz od Paderewskiego do Antenowej). Wykonawca - Drogomex. Roboty przeterminowane i złej jakości. Koszt prac 1,1 mln zł al. Rydza-Śmigłego (od Broniewskiego do Dąbrowskiego oraz od Milionowej do Piłsudskiego). Wykonawca - Drogomex. Roboty przeterminowane i złej jakości na jednym odcinku. Koszt prac 2, 2 mln zł.
To jest jakiś ŻART normalnie...
Od poniedziałku nowe (i stare) utrudnienia na drogach
W związku z rozpoczęciem modernizacji sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, kierowcy mają utrudniony przejazd ulicą Abramowskiego od ul. Kilińskiego do ul. Sienkiewicza.
Od 3 listopada drogowcy przystępują do kolejnych remontów i modernizacji łódzkich jezdni. Na ul. Kopcińskiego od wiaduktu kolejowego do ul. Narutowicza i od al. Piłsudskiego do ul. Tuwima prace będą prowadzone jednocześnie na obu jezdniach. Ruch zostanie zorganizowany podobnie, jak było to w przypadku al. Rydza-Śmigłego, czyli obie nitki będą zamykane do połowy - półtora pasa dla kierowców i półtora pasa dla robotników.
Tymczasem na al. Rydza-Śmigłego (od. ul. Milionowej do al. Piłsudskiego) znów pojawią się ekipy remontowe!
- Oddana dopiero co nawierzchnia jest bardzo nierówna, dlatego wykonawca musi ją poprawić. Niestety, wiąże się to z utrudnieniami w ruchu - mówi Aleksandra Mioduszewska, rzecznik prasowy ZDiT. - Najpierw prace będą prowadzone na zachodniej jezdni. Według zapewnień wykonawcy, po 4 - 5 dniach powinny zostać zakończone. W najbliższych dniach okaże się też, czy wschodnia nitka również będzie poprawiana.
Od poniedziałku ruszają także kolejne prace wodnokanalizacyjne nadzorowane przez Łódzką Spółkę Infrastrukturalną. Ekipy pojawią się na ulicach: Przędzalnianej (od Milionowej do Tymienieckiego), Nawrot (od Piotrkowskiej do Sienkiewicza po stronie północnej); Przybyszewskiego (od Łęczyckiej do Przędzalnianej).
Z powodu takich prac od wczoraj kierowcy mają utrudniony przejazd ulicą Abramowskiego od Kilińskiego do Sienkiewicza.
No to jest już koniec wszystkiego. Rydza Śmigłego robią, to wszystkie auta pójdą na Przędzalnianą. A tam robią wodociągi ! . Pierdziele, przesiadam się na tramwaj. |
|